Autor |
Wiadomość |
chrish
Administrator
Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Racibórz Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:11, 11 Lis 2007 Temat postu: BONGO CUBANO 10 LUGS :) |
|
|
Witam!
Ostatnio natknąłem się na taką fotkę:
Oto bongosy strojone na 5 maszynek każdy. Jaka w tym moze być różnica w porównaniu do czterech śrub??? Ale bongosy ładne... Naprawdę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Visage
Przyjaciel
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 15:21, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ja myślę że tu chodzi o "skalę" naciągnięcia można bardziej się dźwiękiem bawić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
YelloW_EyE
***---
Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 15:43, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
im więcej śrub tym strój dłużej trzyma takie moje zdanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cyryl
****--
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grodzisk
|
Wysłany: Nie 18:26, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Jak spore średnice to czasem ciężko równomiernie naciągnąć, dlatego conga mają najczęściej co najmniej 5 śrub, ale przy bongosach to chyba nieco fanaberia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kubawe
Moderator
Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: NL Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:08, 05 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Żadna fanaberia.
Byłem wczoraj w sklepie muzycznym i wszystkiego się dowiedziałem. 5 śrub daje możliwość naciągnięcia od flaka po twardego jak korpus naciągu. Rownież chodzi tu o równomierne nastrojenie, ale nie w dużym stopniu. 5 śrub zostało stworzone dla bardziej leniwych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorius
***---
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Śro 11:00, 08 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
co z tego że daje możliwość takiego naciągu jak i tak trzeba to później poluzować bo w przeciwnym wypadku szlag trafi skóre. Zresztą na 4 maszynkach (dobrych) też można tak naciągać. 5 maszynek daje o 1/5 dokładniejsze strojenie, tak samo im większa średnica bębna tym wiecej maszynek jest potrzebnych do nastrojenia (congi 5 - 7 chyba widziałem) i to najprawdopodobniej cały klucz do tajemnicy. Bardziej mnie ciekawi natomiast JAK SIĘ GRA na takich bongosach, bo o ile 4 lugi dobrze pasują między nogami to przy pięciu jest całkiem inny układ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
skieRAS
------
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wwa
|
Wysłany: Czw 14:17, 09 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
a mi sie wydaje ze te bongosy nadaja sie do graniatylko na statywie poniewaz w miejscu gdzie normalnie stykaja sie z nogami sa dwie sruby i musza byc nie wygodne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|