Do bongosów...z pałkami?

Boulala

No właśnie, czy któreś z Was eksperymentowało może z 'wiadrami' i pałkami perkusyjnymi? Jeśli tak to jakie wnioski, odczucia, dzwięki? Cóż, ja spróbowałem troche i powiem że niektóre dzwięki wydobywane za pomocą pałek są godne uwagi...
Jeśli ktoś nie czai o co mi chodzi, niech obejży...

http://www.youtube.com/watch?v=TApHZoa8VGc&feature=related

Mniemam że ten duet jest wszystkim znany i jeszcze tylko jedno moje pytanko, czy te pałki na których gra SF na w/p filmie są jakieś specjalne to tego typu sprzętu (bongosy itp.)? Pytam, gdyż myśle ewidentnie widać że na zwykłych pałkach perkusyjnych Oni nie grają...

Peace

kubawe

To jest tak.
Na skórze możesz grać pałkami, nie ma żadnych przeszkód, ale skóra się wtedy szybko zniszczy, polecam kupić wtedy naciagi syntetyczne, one są do grania pałkami. Dźwięk jest inny. Nie jest taki pełny, jak przy graniu rękami. Oczywiście granie pałkami ma swoje uroki.

Co do pałek, to wg. mnie jest to obojętne. Ja np. gdy grałem pałkami na bongosach to grałem po prostu drugim końcem pałki, nie łezką, a uchwytem, tak było mi lepiej i dźwięk był głębszy, przynajmniej dla mnie. Może i są jakieś specjalne pałki do bongosów, ale myślę, że to wywalanie kasy w błoto.

Jeszcze jest jedna kwestia.
Czy chcesz bongosy podpiąć pod perkusję i grać razem z perkusją czy tylko same bongosy. Jeśli tak, to spróbuj nie kupować syntetyków na razie, a kup ruzgi perkusyjne i spróbuj nimi pograć przy zapiętych ruzgach, może Ci się spodoba brzmienie.

Kombinuj. Mruga

Boulala

Hmmm...pomysł z miotełkami coś w sobie ma....dzięki, dałeś mi do kombinowania

Peace