Autor |
Wiadomość |
Foltino
------
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:42, 30 Cze 2008 Temat postu: Jaki sprzęt kupić za 300-350zł |
|
|
Witam jestem tu nowy i mam pytanie :
Jaki sprzęt byście mi polecili do kupienia przy budżecie 300-350zł
Gram na perkusji 3 lata niestety jeżeli chodzi o bongosy to jestem zielony, lecz z tego co się dowiedziałem z różnych stron najlepszy sprzęt to "Meinl" i "Club Salsa" i własnie na tych firmach chciałbym się skoncentrować chyba że uważacie że jest jeszcze jakaś firma godna uwagi w tym zakresie cenowym. Głównie chciałbym postawić na wytrwałość ponieważ zamierzam grać w plenerze, przy ognisku itp.
Do tego mam plany kupić pokrowiec i również mam pytanie czy pokrowiec za 50zł będzie spełniał swoją rolę czy raczej to tandeta.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Foltino dnia Pon 22:01, 30 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
chrish
Administrator
Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Racibórz Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:24, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Witam na forum. Pokrowiec będzie spełniał oczywiście. Póki co ja sam mam torbę podróżną i noszę w niej bongosy (oczywiście membrany zabezpieczone folią bąbelkową).
A z bongosów to wystarczy poszukać. Ja polecam Meinle, Tycoony. Club Salsa niekoniecznie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shmatan
------
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć:
|
Wysłany: Wto 8:38, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Np. meinle HB100WR - jak dobrze poszukasz, to zamkniesz się w 320zł. Jeżeli chcesz w 350 kupić też pokrowiec, to polecam meinl nino - ok 260zł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Foltino
------
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:08, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Najprawdopodobniej wybiorę "Meinl'a HB 100 MA" w sklepach mówili że to są bongosy idealne do nauki gry i nie są tandetne ale też nie profesjonalne. Do tego znana firma w świecie perkusyjnym nie to co "Tycoon". Bardzo mi się podoba sprzęt z Club Salsa ale żeby dostać coś dobrego musiałbym dać jakieś 200zł więcej. Za jakiś tydzień będę szczęśliwym posiadaczem bongosów!
Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AleAle
------
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:23, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Witam,
podczepię się pod ten temat
Problem mój taki: jestem raczej nowy w sprawach bębenkowych i wpadłem na pomysł, że kupię jakieś bongosy Chodzi mi o coś, co mógłbym z czystym sumieniem nagrać mikrofonem, a jednocześnie coś co będzie mi mogło towarzyszyć dłuższy czas, chociaż wiem, że w tym przedziale cenowym trudno o cokolwiek z jakiegokolwiek gatunku instrumentu
Cena 300 byłaby zadowalająca, ale jeżeli istnieje potrzeba poświecenia się to mogę dołożyć ze 2 stówy
Czy znajdzie się coś na takie wymagania?
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kubawe
Moderator
Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: NL Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:36, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Siema.
Proponuję Tycoony Artisty, są od 300zł wzwyż.
LP Matador - 485zł
[link widoczny dla zalogowanych]
Bardzo już porządne bongosy jakość ma się bardzo dobrze do ceny, gdyż te bongosy są solidne oraz stosunkowo tanie.
MEINL HB100MA
Na allegro można wychaczyć dobre na początek jak i dla zaawansowanego bongocerro.
Z wszystkich jednak polecam LP, gdyż jest to renomowana firma, która robi bardzo dobre bongosy. Sam na nich grałem i jestem zachwycony.
Polecam.
Pozdrawiam
Jakub
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorius
***---
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 0:05, 22 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
uderzaj w matadory! jak na tym sie nauczysz grać to bez problemu przejdziesz na jakiekolwiek bongosy - są pełnowymiarowe, porządny hardware i nie wiele sie różnią od droższych modeli (wiadomo bez przesady) i są bardzo polecane do nauki, a wielu muzyków gra na nich normalnie na koncertach, szczególnie kiedy nie są wyspecjalizowani tylko w bongosach, bo tacy to zazwyczaj mają najwyższe półki ale to inna historia... Na początku możesz troche cierpieć bo mają tradycyjne nie komfortowe obręcze, ale to dobrze bo masz się wyuczyć techniki tak żeby wogóle nie dotykać obręczy podczas gry, więc ten ból tylko Ci na zdrowie wyjdzie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AleAle
------
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:39, 22 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Porównałem próbki Matadora i Meinla ze stron producentów (nie mogę wrzucić linków do próbek bo biorą mnie za spamującego robota , w kazdym razie ze strony oficjalnej meinla i LP ) i nie wiem czy to kwestia nagrania, czy też może to "dzwonienie" w matadorze mnie tak odrzuciło, ale trochę lepiej się dla mnie prezentują tutaj Meinle Czy macie może dostęp do jakichś innych próbek? Byłbym wdzięczny
PS. przesłuchałem też próbki innych LP i tam wszędzie te bongosy dzwonią. Da się to dzwonienie usunąć czy wszystkie LP tak mają?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kubawe
Moderator
Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: NL Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:48, 22 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Nie mam pojęcia o jakie dzwonienie Ci chodzi, dla mnie te bongosy normalnie brzmią.
[link widoczny dla zalogowanych]
Tu link do próbki. Przesłuchałem większość i jakoś nie słyszę żadnego dzwonienia...?
Weźmiesz to co wolisz i co Ci lepiej będzie pasowało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AleAle
------
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:59, 22 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
No właśnie tej próbki słuchałem i na niej właśnie słyszę takie dzwonienie, może mam za wrażliwy słuch albo coś, ale mój znajomy też to słyszy
A z kolei na próbkach Meinla takiego dzwonienia już nie ma. Tak jakby w tym Matadorze reagowały metalowe fragmenty bongosa.
No ale trudno jest mi to ocenić po samych próbkach, będe musiał po świetach poszukać jakiegoś sklepu muzycznego oferującego tego typu instrumenty perkusyjne.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorius
***---
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Wto 10:47, 23 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
ja na tej próbce słysze uszkodzoną ścieżkę dźwiękową, ale co do samych bongosów to brzmią normalnie. Nie wiem do jakich meinli je porównywałeś, ale generalnie ja nie kojarze fajniejszych meinli w takiej cenie. A tak wogóle co do próbek to nie sugeruj się za bardzo nimi - dwa przykłady:
Widziałem/słyszałem nagranie gdzie koleś z beznadziejnego instrumentu wyciągnął ekstra dźwięk (ach ta technika) bo był jednym z czołowych muzyków. Drugi przykład to na stronie meinla zamieścili takie filmiki z prezentacja instrumentów - pożal się Boże tak to brzmi fatalnie... ale ja tym nagraniom nie wierze bo słuchałem meinla woodcrafta congi na żywo i na tym nagraniu, sam też miałem okazje pograć i brzmią super, wiec wiesz... lepiej sugerować się osobistym doswiadczeniem ludzi którzy grają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AleAle
------
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:37, 23 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | ja na tej próbce słysze uszkodzoną ścieżkę dźwiękową | ,
Ok, takie wyjaśnienie rozumiem
W każdym razie dzięki za pomoc, będę musiał conieco poszukać by jeszcze ostatecznie coś wybrać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tytan
------
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:35, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
No ok spoko, ale daj mi oferte na Matadory do 500 zł... w tytule jest napisane 300-350 nie wiem co zrobić, mam do dyspozycji około 400 zł a nie wiem co kupić, szczerze to meinl mnie odrzuca, nie mam zaufania i koniec
Jeżeli mam do wyboru :
LP Performer Antique Fade 6 3/4 & 8
LP Aspire Wood 6 3/4 & 8
LP Performer Natural 6 3/4 & 8
Meinl HB100NT
Które wybrać ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tytan dnia Śro 22:36, 25 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
chrish
Administrator
Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Racibórz Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:16, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Za LP nie przepadam dlatego wziąłbym Meinle. Ale to wyłącznie kwestia gustu. Posłuchaj sobie próbek na stronie LP, to powinno Ci przybliżyć brzmienie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hechicera
------
Dołączył: 19 Sty 2015
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:05, 19 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Hej! Dopiero zaczynam przygodę z bongosami i chciałabym kupić instrument w granicach 300-400 zł, ponieważ a) wiem, że nie będzie to chwilowy kaprys, gram na innych bębnach i to uwielbiam, b) będzie to gra w pełni amatorska, więc nie potrzebuję bardzo profesjonalnego sprzętu, po prostu chcę, by był dobrej jakości.
Waham się między dwoma rodzajami bongosów Meinla. O ile o drewnianych Headlinerach, np. HB100MA HEADLINER już tutaj pisaliście, to nie znalazłam nigdzie opinii na temat HB50BK HEADLINER, z korpusem z tworzywa sztucznego... Czy ktoś z Was miał styczność z tymi bongosami i mógłby mi powiedzieć, czy warto się nad nimi zastanawiać? Czy fakt, że są z tworzywa sztucznego, bardzo zmienia barwę dźwięku?
Będę wdzięczna za wszelkie wskazówki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|