przycięcie obręczy?

Zwierzak

Hm. Ogólnie to mam taki problem. W moich bongosach mam obręcz typowo perkusyjną. Czyli jak podciągne naciąg, to jakby nie patrzec i tak jest stanowczo za wysoko. Mam taki plan: Chce je przyciąc, myslicie że to moze coś dac? Nie będe uderzac o obręcz, ale czy ona czasem nie pęknie?
Niestety zdjecia nie mogłem dac. Fora.pl mi zabrania wysyłac linki . >.>''

No i mam. Chodzi mi o ucięcie tego, co zaznaczone na czerwono, żeby obręcz była mniejsza.

[link widoczny dla zalogowanych]

Pytanie: jak to zrobie [a niepredko bede miał okazje], to czy to nie spowoduje pekniecia od naciągu śrubami?

cyryl

najprawdopodobniej spowoduje kompletne pogięcie się tej blachy, więc całego raczej nie można uciąć, ewentualnie połowę, albo samemu wykombinować jakąś obręcz. ale mam pytanie, jak długo masz te bongosy i jak mocno je naciągasz?

chrish

Właśnie ja mam podobne naciągi, ale mój korpus jest większe tzn. wyższe... Ale wygląda tak jakby były za słabo naciągnięte... Ale bongosy mam podobne...

kubawe

Może staraj się grac tak by nie uderzac o obręcze? Skrócenie obręczy rozwali ją. Może są gdzieś obręcze mniejsze? Poszukaj. Mruga

Zwierzak

cyryl

Ja myślę że to zależy od rozegrania membrany, jak trochę się rozciągnie to mocniej naciągniesz, to i obręcz zejdzie niżej. na razie się wstrzymaj ci radzę

chrish

No... Też prawda... Ja rozgrywam swoją i coraz bardziej miękka mi się robi... Albo nie uderzaj w obręcz... Chwyć dobrze między kolanami albo graj tak, żeby membrany były zwrócone bardziej w twoją stronę...

Zwierzak

Niby tak. W sumie, jak zdjąłem obręcz, to membrana jest gruba i sztywna jak spodek od doniczki >.<