Problem z trzymaniem stroju - POMOCY!

Wojtek_Z

Witam!

Jakieś dziwne rzeczy dzieją się z moimi nowymi LP Galaxy!

Przez jakiś tydzień nie było problemów, po czym hembra nagle zaczęła się rozstrajać. Jestem zrozpaczony, nastroiłem ją od podstaw bardzo dokładnie tz. całkowicie popuściłem naciąg, wyrównałem dźwięk przy każdej śrubie - słuchałem nie tylko dźwięku membrany, ale także tonu jaki wydobywa się przy stuknięciu w rant korpusu (mam nadzieję, że rozumiecie o co mi chodzi).W każdym bądź razie po nastrojeniu dźwięk jest czysty i klarowny, nagle gdzieś po ok.15-20 min gry Smutny

hembra przestaje brzmieć, powstaje nie miły dla ucha bas ze specyficznym podźwiękiem. Teraz najciekawsze po odłożeniu bongosów gdzieś na ok.5-10 min. właściwy dźwięk powraca i tak w kółko.

Proszę o szybką pomoc, bo skończyły mi się pomysły i jestem poważnie zaniepokojony.

kubawe

Problem może leżeć w kilku miejscach.
Przede wszystkim śruby mogą puszczać. W tym momencie polecam produkt Loctite. [link widoczny dla zalogowanych]
Poza tym jeżeli masz śruby z metalowymi podkładkami, wymień je na plastikowe.
Kolejnym czynnikiem może być sama skóra. Ściągnij, sprawdź. Bongosów już używasz jakiś czas, zobacz czy skóra odpowiednio się rozłożyła.
Jeżeli to wina śrub, to firma Sonor wypuściła chyba w 2009 czy 2010 specjalne nakładki, które nakładamy na nasadę śruby, dzięki temu śruby nie drgną o milimetr.

Wojtek_Z

Dzięki za szybką pomoc.

Miałeś oczywiście rację. Wystarczy drgnąć każdą nakrętkę o milimetr i właściwe brzmienie powraca.

Poszukam tych nakładek firmy Sonor, a na razie chyba wywale te długie nakrętki, a dam zwykłe + drugie kontrujące. Kleju do gwintów nie bardzo chcę dawać.

Pozdrawiam!